lip 11 2005

Bez tytułu


Komentarze: 22

nie umiem zapomniec.. nie potrafie..tak fajnie zaczely sie te wakacje..siedzenie z nimi, lachanie sie z wszystkiego...tak bardzo ich polubialam...jednak trzy slowa zniszczyly wszystko...

magdulek : :
martÓha
11 lipca 2005, 11:51
a co do notki bywa. Rodzice sa nieobliczalni. Zawsze probuj nas uchornic od czego zlego? ale czy my robimy cos zelgo siedzac na amfi czy gdzies indziej (jezeli gdzies w gorze mozna usiasc). no ale coz.. jeszcze 4 lata!:D
Jurgolek
11 lipca 2005, 11:47
Ja tez nie wiem o co chodzi ale 3 slowa nie moga zjebac calych wakacjii jeszcze masz 2 miechy na zapomnieniee !
ReA
11 lipca 2005, 11:43
yy nie rozumiem ale wiem ze wiele rzeczy mozna naprawic tylko trzeba chciec i w odpowiednim czasie zareagowac
martÓha
11 lipca 2005, 11:42
a moim zdaniem dobrze zrobilas!:D. i nie ma sie czym przejmowac. na prawde! ;]. elo:*
uaska
11 lipca 2005, 11:14
aaa tam gadasz nic nie zniszczyło nic:p pierdoły opowiadasz:p
11 lipca 2005, 11:04
no oki, czyli pierdzielisz :P
11 lipca 2005, 11:01
hm..moze jeszcze nie wszystko stracone? sprobuj wszystko naprawic..powodzenia:*

Dodaj komentarz