gru 10 2005

Bez tytułu


Komentarze: 12

Sztuczny usmiech na twarzy...

zawiodlam sie na tobie..

magdulek : :
Joolka
13 grudnia 2005, 12:10
Nie smutaj się :(
aniaa.
11 grudnia 2005, 18:18
oddasz klocki dam ci kota ;>
11 grudnia 2005, 14:54
zabralas !
aniaa.
11 grudnia 2005, 14:12
nie zabralam Ci kotaaaa !
martÓh
11 grudnia 2005, 14:03
aj tam pierdzielisz! jestesm zdania co Janett&Aniaa: \"uszy do góry, gira do dołu zeby na wieszch i jest okej\" :)
ciasteczko.
11 grudnia 2005, 13:50
dwójke. dwójke wybierz paanie ;D
/ale niech dwójka najpierw schudnie ;P/
11 grudnia 2005, 12:40
a ty oddaj mojego kota !
aniaa.
11 grudnia 2005, 12:11
ej!
oddawaj moje klocki!
natalka
10 grudnia 2005, 20:30
prosze rea nowe slowa ;] sarkazm i dramatyzm, ja nadal znam wyimaginowany tylko teraz na powaznie. nie wnikam bo czasem lepiej jest zachowac cos dla siebie, ale przyznaje ze milo wspominam jak rozwiazywalo sie nawet najgorsze sytuacje tzn. wylachało niektore sprawy bąbel :P ... ale musi byc zle zeby moglo byc lepiej? czy cos takiego ;]
Janett&Aniaa.
10 grudnia 2005, 19:53
czasami i tak bywa.
ale!
uszy do góry, gira do dołu zeby na wieszch i jest okej
rea
10 grudnia 2005, 19:44
bardzo tresciwie jak zawsze... ale Madziu ja nie chcialam cie zawiesc ja naprawde nie chcialam ja sie poprawie wszytko wroci!!(to tylko taki sarkazm zeby bylo wiecej dramatyzmu)a tak serio to jak kathrinka napisala \"takie notki naprawde wiele znaczą\"ale coz nie zawsze moze byc pieknie niestety...
kathrinka
10 grudnia 2005, 19:40
bywa. strasznie mnie takie notki dołują, bo wiem, że naprawdę wiele znaczą.

Dodaj komentarz