wrz 03 2006

Bez tytułu


Komentarze: 6

Zaczynajac od poczatku to byl 23 czerwiec pierw wizyta pb, pozniej stawek u D., a na koncu jakas melina ;p tydzien pozniej wyjazd w góry jakies szajskie wesele i Krynicaa :) piekna ;] gdzies jeszcze w srodku wakacji bylo drugie wesele z M. i P. ale to juz udane :) na maxa ;] powrot o 4 na wielkim lachu aa i pozdro dla Paris Hilton z perlami na szyji :) [ponoc jakas ciocia Hela hahah]. Impreza u A. mozna powiedziec w babskim towarzystwie, poznanie szatana z torba pelna bro ;] milo bylo ;) Grill u D. bylo mokro az za mokro ;p przejscie przed wielka bramee ahh co za wrazenia :D obeszlo sie bez Boszkowa ;) ani razu nie bylam ;] w te wakacje imprezy na miejscu ;] i ostatnia impreza ;> wczoraj paru chlopcow i my 4 jak zawsze [cosmoprzyjaciolki hahah] no i koniec :) za 10 miesiecy powtorka ;)

/komorka podtrzymuje na zyciu :)

aa i pozdrooooo dla:

A,Ż,M,P,G,J,K,B,D,T,M,D,S,Z,G,D,B,K,S,Ł,W,G,B,M,C,E,K,K,M,S,Ś,A.

Ci co zasluzyli odnajda tu siebie:)

magdulek : :
ja
10 września 2006, 12:22
zapomni :(
ja do \'E\' sie przejde i mu nakopie do dupy ;\\
damy rade :*
aniaa
09 września 2006, 23:20
Kochanie lew o Tobie nie zapomni w życiu ! :)
o \'E\' nie mówmy. ;/

;*
ewus.
09 września 2006, 20:21
oczywiscie Ewusia ma nadzieje, ze to \'E\' dotyczy wlasnie mniE ;D ;P
ja
03 września 2006, 19:03
tak lew zawsze przyjedzie po mnie jak nie przejedzie tak jak ostatnioo [prawie oczywiscie] :)
udanee udane :*
aniaa
03 września 2006, 18:20
oczywiście każda impreza u A. jest udana (!) jakby nie było ;p

i sie nie bój gdzie byś nie była lew po Ciebie przyjedzie :)

/oczywiście ja zasłużyłam i to na pierwsze miejsce ;p aaaaaaa :*
margol
03 września 2006, 14:08
a ja doddam do tego wszystkiego morze i pielgrzymkę, no i pobyt z craigiem i ciotka. kara poczatkiem wakacji sie zaczela. w polowie sie skonczyla. mimo to wakacje te byly odjebane, mimo, ze zdazaly sie czesto/w moim przypadku/ chwile smutku. być moze sama sobie na to zapracowalam, pozyczajac kase... klotnie? były, i to troche duzo;) ale wytrzymujemy ze soba dzien w dzien, i jeszcze zadna nie sie nie skurwila, i nie odeszla;) swieta czworka? chyba tak:) ciesze sie, ze was mam. dobrze ze jego nie mam, załuje. wakacje inne niz wszystkie, bardziej piekne, ciekawsze i zabawniejsze;)

Dodaj komentarz