Komentarze: 3
Mam ochotę to wszystko rzucić! Powiedzieć 'pier.. nie robię'! Męczy mnie to staranie się o jak najlepsze oceny. A w klasie odczułam 'wyścig szczurów'. Może się mylę.. Wiem że mam jakiś marzenia które chcę spełnić jednak czasami czuję, że nie dam rady w tym świecie, boję się że nie osiągne celu który sobie wyznaczyłam. Każdy straszy że trudno się dostać na te studia a ja tak bardzo bym chciała mieć przed nazwiskiem 'mgr.' .. hehe. Niektórzy się pytają po co to robię? Żeby mieć satysfakcje. Ale ta satysfakcja już mi nie daj tyle co na początku. Robie dużo? A może zbyt mało, bo mogłabym więcej? Wiem, że to wszystko takie pomieszane w tej notce, bo właśnie takie mieszane uczucia odczuwam..
Już prawie drugi rok..